To jak szybko nasze włosy rosną jest zdecydowanie zależne od wielu czynników takich jak predyspozycje gentyczne oraz czynniki hormonalne. Także odpowiednia dieta i pielęgnacja ma na to wpływ.
Średnia długość wzrostu włosa w ciągu miesiąca to 1 cm. Jeśli jednak będziemy odpowiednio o nie dbać mogą rosnąć nawet do 2 cm w ciągu miesiąca.
Ok, więc nie przedłużając przedstawiam Wam znane mi metody na przyśpieszenie tego procesu :)
1. Olejowanie
- olej vatika z czarnuszką
- olej z wyciągiem z amli
- olejek stymylujący wzrost włosów khadi
- olej musztardowy
- wiele innych
 | ||
| zdj helfy.pl |
Dzięki olejowaniu włosy zachowują odpowiedni poziom nawilżenia. Olej nakładany na skórę głowy pobudza także cebulki włosów. Oleje te są mieszanką naturalnych wyciągów z roślin- jest
to bardzo bogate źródło witamin i
składników odżywczych.
Moim ulubionym olejem jest olej amla. Nie tylko zachamował wypadanie włosów, ale także sprawił, że rosły one o wiele szybciej niż przed jego zastosowaniem.
Taki efekt uzyskałam w przeciągu niecałych 4 miesięcy. Nie mam pojęcia ile to cm jednak zdecydowanie więcej niż 4 cm
to
bardzo bogate źródło witamin i składników odżywczych. - See more at:
http://www.helfy.pl/wlosy/olejki-do-wlosow/olejek-vatika-z-czarnuszka-200-ml#sthash.j6zJMkB3.dpuf
2. Maseczka z gorczycy
blogową sferę podbija hasło " Włosy dłuższe o 10cm w ciągu miesiąca". Co się za tym kryje? Otóż maseczka z gorczycy
-1 jajko
-2 łyżki zmielonej gorczycy
-1 łyżka cukru
-1 łyżka oleju słonecznikowego bądź kokosowego/makadamii itp..
-1-2 łyżki ciepłej wody
Do miski wbijamy jajko, dodajemy 2 łyżki gorczycy(wcześniej zmielonej w młynku), łyżkę oleju, wody i cukru. Mieszamy. Nakładamy maseczkę na skalp przy czym delikatnie wykonujemy masaż skóry głowy. Nakładamy czepek + ręcznik. Trzymamy co najmniej 2 godziny. Spłukujemy. Stosujemy raz na tydzień. Nie więcej niż przez miesiąć/dwa.
Czy działa? osobiście nie testowałam choć na pewno to zrobię jednak tutaj muszę napisać parę słów. Gorczyca rzeczywiście może pobudzać włosy do wzrostu. Ma działanie rozgrzewające i stymuluje mieszki włosowe, ale niestety może podrażnić i wysuszyć skórę głowy. Jeśli ktoś skusi się na tą maseczkę nie może zaomnieć o nawilżaniu skalpu. Dobra alternatywa jest wspomniany wyżej olej musztardowy :) choć ponoć nie daje on tak spektakularnych efektów jak ta maseczka.
3. Picie drożdzy
o tym sposobie wie chyba każda włosomaniaczka :D To cynk zawarty w drożdzach odpowiada za porost włosów.
1/2 lub 1/3 kostka droższy
gorąca woda lub mleko ( wrzątek)
Rozkruszone drożdze zalewamy wrzątkiem i dokładnie mieszamy. Odstawiamy do przestygnięcia. Opcjonalnie ( po wystudzenku) można dodać cukier.
WAŻNE
- drożdze muszą być zalane wrzątkiem inaczej będą fermentować
- Kurację najlepiej stosować ok miesiąc
- nie należy pić drożdzy na pusty żołądek
4. Sok z cebuli
najstarszy i ( ponoć) najbardziej skuteczny środek na wzrost włosów. Do uzyskania soku używamy czerwonej cebuli lub szalotki. Siekamy na małe kawałki i wyciskamy sok. Następnie nakałdamy go na skórę głowy i zmywamy po 15 minutach. Sok z cebuli jest bogaty w siarkę, która zwiększa produkcję tkanek kolagenowych, a tym samym przyczynia się do ponownego wzrostu włosów.
5. Maska z jajek
to na pewno znają nasze mamy i babcie :) ubijamy białko na sztywną pianę, którą następnie łączymy z żółtkiem. Tak powstałą maseczkę nakładamy na wilgotne włosy. Głowę owijamy folią i ręcznikiem. Po 30 minutach spłukujemy maseczkę. Stosujemyraz na 2 tygodnie.
6. Maseczka piwno jajeczka
kolejna którą znają nasze mamy :) znana od lat naturalna maseczka.
mieszamy ze sobą 1/4 szklanki jasnego piwa z żółtkiem jaja kurzego. Tak powstałą papkę nanosimy na umyte włosy i spłukujemy po 20 minutach. Maseczkę należy dokładnie wcierać w skórę głowy.
7. Napar ze skrzypu polnego
Jedną stołową łyżkę suszonego skrzypu zalewamy szklanką gotowanej wody. Następnie parzymy pod przykryciem około 20 minut. Po upływie tego czasu odcedzamy. Napar należy pić 2 – 3 razy dziennie między posiłkami.
8. Olej rycynowy
Nie dodałam go do listy w punkcie 1 ponieważ o nim trzeba napisac parę słów więcej.
Olej ten jest bardzo starym środkiem stosowanym na porost włosów. Jednak znany jest ze swoich właściwości wysuszających dlatego też nie powinny stosować go osoby ze skórą skłonną do podrażnień oraz przesuszoną. Nie mogą go także stosować kobiety w ciąży.Włosy najpierw należy umyć i dokładnie spłukać. Następnie olej wcieramy w skórę. Głowę dodatkowo można owinąć ręcznikiem, aby nasz środek lepiej się wchłonął. Po upłynięciu pół godziny głowę myjemy szamponem i spłukujemy dużą ilością wody. Czynność należy powtarzać co 2 – 3 tygodnie.
9. Wcierka Jantar
Chyba najbardziej popularna wcierka. Sposób aplikacji jest banalnie prosty. Wcieramy przez 3 tygodnie i robimy tydzień przerwy po czym zaczynamy proces od nowa.
10. Napar z kozieradki
łyżeczke nasion zalewamy półową szklanki gorącej wody. Po zaparzeniu odcedzamy.
Jak przy każdej wcierce - 3 tygodnie wcieramy, 1 tydzień przerwy. Napar można przechowywać w lodówce nie dłużej niż tydzień. Wcierkę ta stosowałam kilka lat temu kiedy miałam problem z wypadającymi włosami. Efekty były zadowalające także warto spróbować.
11. Wcierka z czarnej rzepy
czarną rzepę należy przecisnąć przez sokowirówkę i sok przelać do atomizera. Tak przygotowaną wcierkę trzeba aplikować na skórę głowy i wcierać na 30minut przed umyciem.
12. Wcierka z kawy
należy zaparzyć mocną kawę, a esencję przelać do atomizera i wcierać w skórę głowy przed umyciem. Jeśli spryskamy esencją całe włosy będa one pięknie lśnić ;)
13. Maseczka imbirowa I
składniki łączymy ze sobą. Włosy zwilżamy wodą, nakładamy maseczkę i trzymałam to około 20 minut pod foliowym czepkiem i ręcznikiem
14. Maseczka imbirowa II
Kawałek korzenia imbiru obieramy, kroimy w kawałeczki i wrzucamy do blendera. Dolewamy trochę wody ( około 40ml) miksujemy do uzyskania lekko wodnistej papki.
Tak przygotowaną mieszankę nakłądamy na skalp dokłądnie nie imijając żadnego miejsca. Pomocny może okazać się pędzel do nakładania farby. Na głowe nakładamy czepek oraz ręcznik i czekamy około 30 min po czym myjemy włosy.
Imbir ma właściwości eozgrzewające także mrowienie i uczucie gorąca jest normalnym zjawiskiem.
Takich sposobów jest zapewne o wiele więcej :)
Jeśli jakeś znacie to koniecznie się nimi podzielcie :)
a może stosujecie którąś z podanych przeze mnie metod? tak? koniecznie napiszcie jakie są Wasze wrażenia.
Przypominam również że blog ma swoją stronę na facebooku (KLIK). Serdecznie zapraszam
łyżeczke nasion zalewamy półową szklanki gorącej wody. Po zaparzeniu odcedzamy.
Jak przy każdej wcierce - 3 tygodnie wcieramy, 1 tydzień przerwy. Napar można przechowywać w lodówce nie dłużej niż tydzień. Wcierkę ta stosowałam kilka lat temu kiedy miałam problem z wypadającymi włosami. Efekty były zadowalające także warto spróbować.
11. Wcierka z czarnej rzepy
czarną rzepę należy przecisnąć przez sokowirówkę i sok przelać do atomizera. Tak przygotowaną wcierkę trzeba aplikować na skórę głowy i wcierać na 30minut przed umyciem.
12. Wcierka z kawy
należy zaparzyć mocną kawę, a esencję przelać do atomizera i wcierać w skórę głowy przed umyciem. Jeśli spryskamy esencją całe włosy będa one pięknie lśnić ;)
13. Maseczka imbirowa I
1 czubata łyżeczka imbiru (w proszku)
- 2 łyżeczki oleju (np migdałowy)
- 4 łyżeczki maski do włosów
składniki łączymy ze sobą. Włosy zwilżamy wodą, nakładamy maseczkę i trzymałam to około 20 minut pod foliowym czepkiem i ręcznikiem
14. Maseczka imbirowa II
Kawałek korzenia imbiru obieramy, kroimy w kawałeczki i wrzucamy do blendera. Dolewamy trochę wody ( około 40ml) miksujemy do uzyskania lekko wodnistej papki.
Tak przygotowaną mieszankę nakłądamy na skalp dokłądnie nie imijając żadnego miejsca. Pomocny może okazać się pędzel do nakładania farby. Na głowe nakładamy czepek oraz ręcznik i czekamy około 30 min po czym myjemy włosy.
Imbir ma właściwości eozgrzewające także mrowienie i uczucie gorąca jest normalnym zjawiskiem.
Takich sposobów jest zapewne o wiele więcej :)
Jeśli jakeś znacie to koniecznie się nimi podzielcie :)
a może stosujecie którąś z podanych przeze mnie metod? tak? koniecznie napiszcie jakie są Wasze wrażenia.
Przypominam również że blog ma swoją stronę na facebooku (KLIK). Serdecznie zapraszam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz